Tempo wzrostu głównych indeksów jest najwyższe od blisko pięciu lat, co powinno zachęcić spółki do przeprowadzania ofert. – Wyższe wyceny i dobra koniunktura na parkiecie zazwyczaj oznaczają poprawę na rynku IPO – mówi Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM. W 2017 r. może zadebiutować minimum kilkanaście firm, większość w drugim półroczu. – Przy tak dobrych nastrojach spółki mają większe szanse na uplasowanie akcji z niewielkim dyskontem. Mogą się pojawić oferty z projektów wznowionych, a czekających wcześniej na lepszą koniunkturę, oraz zupełnie nowe z ciekawych sektorów – wymienia Dominik Niszcz, analityk Raiffeisen Brokers. .03kmk