– Nasza strategia ma łączyć wzrost wyników grupy i zdolność do inwestowania w rozwój z możliwością wypłacania dywidend – podkreślił Dariusz Mańko, prezes Grupy Kęty, która w ponad 70 proc. jest kontrolowana przez fundusze emerytalne. W nowej strategii poziom rekomendowanego do wypłaty zysku został podniesiony z 60 do 80–100 proc. To istotne, bo przewiduje się wyniki netto niższe niż w ostatnich latach, ponieważ nie będą już zawyżane przez transakcje księgowe związane z inwestycją w specjalnej strefie ekonomicznej. Pod względem koniunktury grupa spodziewa się kontynuacji passy z 2016 r. .05