WIG20 był w środę jednym z najsilniejszych indeksów na giełdowej mapie Starego Kontynentu. Tuż przed fixingiem rósł o 1,2 proc., do 2080 pkt, i lepszy był od niego tylko niemiecki DAX, który zyskiwał wówczas 1,5 proc. Sesyjne maksimum wskaźnika blue chips wyniosło 2090 pkt, a więc straty po ostatniej korekcie zostały już niemal odrobione. Pokonanie 2100 pkt...