Opinie i komentarze

No need for speed? Market disruption na rynku giełdowym
30.01.2017, Piotr Borowski

Postęp technologiczny w obszarze handlu instrumentami finansowymi na giełdach i alternatywnych platformach obrotu w USA i w Europie Zachodniej dokonuje się w zawrotnym tempie. Jego katalizatorem jest liberalizacja obrotu i rosnąca konkurencja między rynkami oraz ich uczestnikami (bankami, firmami inwestycyjnymi, firmami typu proprietary trading). Możliwość handlu akcjami tego samego przedsiębiorstwa na kilku rynkach, tj. na różnych giełdach i alternatywnych platformach obrotu typu ATS, MTF, przyczyniła się do rozwoju handlu arbitrażowego, którego immanentną cechą jest szybkość przetwarzania bieżących informacji rynkowych i generowania na ich podstawie zleceń giełdowych w celu wykorzystania różnic cen tego samego instrumentu (np. akcji) na różnych rynkach.

Obecnie zdecydowana większość giełd i alternatywnych platform obrotu prowadzi rynki akcji kierowane zleceniami (order-driven market), gdzie zlecenia kupna i sprzedaży realizowane są według zasady priorytetu ceny i czasu przekazania ich na rynek. Oznacza to, że zlecenia z najlepszą ceną (najwyższą w przypadku zleceń zakupu i najniższą w przypadku sprzedaży) jako pierwsze przekazywane są do realizacji (zasada „price, time priority"), a w przypadku zleceń o tym samym kierunku (K lub S) z tą samą ceną pierwsze realizowane są te, które wcześniej zostały przekazane do systemu tradingowego giełdy („first come, first served").

Na tak...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL