Dokładnie rok temu baryłka ropy w Londynie kosztowała 27 dol. Dziś ceny są wyższe o 100 proc. pomimo permanentnego utrzymywania się gigantycznej nadpodaży surowca. Zapasy w USA są niemal o jedną czwartą powyżej średniej z poprzednich lat, a także wyraźnie wyższe niż rok temu.
Przesłanką podwojenia kursu ropy stało się oczywiście porozumienie państw OPEC o ograniczeniu wydobycia, które przywróciło wiarę w możliwość zrównoważenia popytu i podaży na wyższych pułapach cenowych....