Trwające od kilku miesięcy rozmowy związków z zarządem PGE GiEK – największej spółki w ramach PGE – mają coraz wyższą temperaturę. Co prawda większość organizacji już podpisała ramowe porozumienie pracownicze na kolejnych dziesięć lat (do 2027 r.), zgadzając się na redukcję zatrudnienia o 10–15 proc. do 2020 r., ale część działaczy domaga się większych gwarancji. Chodzi m.in. o wyższe odszkodowania przy ewentualnych redukcjach zatrudnienia w ramach PDO. Chcą 36, a nie – jak ustalono – 27 pensji.
PGE zapewnia, że chce porozumienia ze wszystkimi, więc negocjacje będą kontynuowane w kolejnych tygodniach. Zastrzega, że obecnie negocjowane i podpisywane porozumienia nie mają charakteru gwarancji pracowniczych, które otrzymali zatrudnieni dziesięć lat temu. Te wygasają w 2017 r. .04AWK