Jeszcze przed rozpoczęciem wtorkowej sesji wiadomo było, że najważniejszym jej punktem będzie wystąpienie brytyjskiej premier Theresy May i określenie przez nią drogi, którą Wielka Brytania ma obrać przy wyjściu z Unii Europejskiej. W związku z tym pierwsza część sesji była dość niemrawa. Na rynku dominował od początku dnia kolor czerwony, jednak spadki były na tyle nieduże, że...