Już w styczniu indeks cen konsumpcyjnych (CPI) wzrośnie o 1,8 proc. rok do roku – prognozują analitycy Ministerstwa Rozwoju. Przypomnijmy, że jeszcze w październiku ub.r. utrzymywała się deflacja. W kolejnych miesiącach inflacja może przyspieszyć.
Większość ekonomistów uważa, że do celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.) w tym roku dynamika cen nie dojdzie, ale coraz częściej przyznają, że nie jest to zupełnie wykluczone. Wiele będzie zależało od tego, w jakim stopniu i kiedy inflacja, związana początkowo głównie z odbiciem cen paliw i żywności, przełoży się na żądania płacowe i w efekcie ceny wszystkich towarów i usług. .09