Brukselskie władze antymonopolowe znacząco ograniczyły zakres dochodzenia w sprawie planowanego połączenia London Stock Exchange z Deutsche Boerse. Przedmiotem dochodzenia pozostanie teraz tylko kwestia obrotu instrumentami pochodnymi.
W wrześniu na zakończenie wstępnego etapu sprawdzania, czy fuzja LSE z DB nie zakłóci obowiązujących w Unii Europejskiej norm swobodnej konkurencji, Bruksela sygnalizowała wiele wątpliwości dotyczących obrotu akcjami i rozliczania transakcji, obecności funduszy notowanych na giełdach, konstruowania indeksów i handlu obligacjami. Teraz te wszystkie kwestie, kluczowe dla każdej giełdy, nie budzą już zastrzeżeń unijnych urzędników.
Przez najbliższe trzy miesiące jedynym przedmiotem negocjacji będą już tylko derywaty, a więc instrumenty wykorzystywane do spekulacji oraz do ochrony inwestorów przed zmianami kursów walut czy stóp procentowych. Brukselski urząd antymonopolowy musi podjąć do 6 marca ostateczną decyzję w sprawie fuzji obu giełd. JB