Włosi w niedzielnym referendum opowiedzieli się przeciwko reformie Senatu. W zasadzie opowiedzieli się przeciwko premierowi Renziemu. Niby nic zaskakującego, bo na to wskazywały sondaże. Tyle tylko, że to komplikuje sytuację polityczną we Włoszech. Może to doprowadzić nawet do przedterminowych wyborów. Jednak ważniejsze jest, że jest to kolejny – po Brexicie i zwycięstwie Donalda Trumpa – czynnik zwiększający ryzyko polityczne na świecie. W tym ryzyko przed przyszłorocznymi wyborami we Francji...