Wyborcza wygrana Donalda Trumpa, perspektywy dynamiczniejszego wzrostu gospodarczego w USA oraz podwyższenia stóp przez Fed dały impuls do gwałtownej wyprzedaży na rynkach obligacji w listopadzie. Rentowność amerykańskich papierów dziesięcioletnich wzrosła w zeszłym miesiącu o 56 pkt bazowych, czyli najwięcej od kryzysowego 2009 r. Rentowność polskich obligacji dziesięcioletnich zwiększyła się o blisko 60 pkt bazowych. Obligacyjny indeks Bloomberg Barclays Global Aggregate Total Return stracił 4 proc. i był to jego najgłębszy spadek, odkąd w 1990 r. zaczęto liczyć ten wskaźnik. Część analityków wskazuje, że oznaki tego, że obligacyjny rynek byka się kończy widoczne były jeszcze przed wyborami prezydenckimi w USA. Podwyżki stóp przez Fed jedynie ten koniec przyspieszą. .10hk