Trzeci kwartał, gdy polska gospodarka powiększyła się tylko o 2,5 proc. rok do roku, najmniej od trzech lat, nie był zapewne dołkiem cyklu koniunkturalnego. Ostatni kwartał roku może być pod względem wzrostu PKB jeszcze słabszy. Ekonomiści przyznają, że może on nawet nie sięgnąć 2 proc.
Takie prognozy zaczęły się pojawiać już po tym, jak GUS opublikował dane za III kwartał. Wiadomo bowiem, że w IV kwartale na dynamikę PKB negatywnie będzie oddziaływała wysoka baza odniesienia sprzed roku. Opublikowane w poniedziałek rozczarowujące dane dotyczące koniunktury w październiku przekonały resztkę optymistów. .09GS