Jeszcze zanim zaczęła się środowa sesja, obserwatorzy prześcigali się w wymyślaniu określeń, którymi można by opisać to, co wydarzy się tego dnia na giełdach. Trzęsienie ziemi, armagedon czy też tsunami to najczęstsze prognozy dotyczące środowej sesji. Podstawy, by spodziewać się najgorszego, były solidne. Wygrana, wbrew prognozom wielu analityków, Donalda Trumpa...