Na rynkach

Giełdowego tsunami nie było. Strach ma jedynie wielkie oczy
10.11.2016, Przemysław Tychmanowicz

Jeszcze zanim zaczęła się środowa sesja, obserwatorzy prześcigali się w wymyślaniu określeń, którymi można by opisać to, co wydarzy się tego dnia na giełdach. Trzęsienie ziemi, armagedon czy też tsunami to najczęstsze prognozy dotyczące środowej sesji. Podstawy, by spodziewać się najgorszego, były solidne. Wygrana, wbrew prognozom wielu analityków, Donalda Trumpa...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL