Czy kondycja rynku kapitałowego i giełdy naprawdę jest taka zła, jak wszyscy mówią?
Zgodzę się z tym, że kondycja rynku jest nadal bardzo słaba, natomiast pojawiły się pewne sygnały, że można być odrobinę mniej pesymistycznym, w porównaniu chociażby z nastrojami w branży maklerskiej w pierwszej połowie roku. Co prawda nie widać tego po zachowaniu indeksu WIG20, ale patrząc na średnie i mniejsze spółki, można już jednak zauważyć sporą poprawę. mWIG40 od początku roku zyskał 18 proc., sWIG80 około 10 proc., więc w tym obszarze jest zdecydowanie lepiej. Nie ulega wątpliwości, że kondycja rynku i giełdy jest postrzegana głównie przez pryzmat dużych spółek. Jeśli tutaj nie będzie poprawy, to negatywna otoczka wokół giełdy będzie się utrzymywać.
Wspomniał pan, że panuje mniejszy pesymizm, ale to wciąż jednak jest pesymizm.
Mówienie o optymizmie mogłoby budzić spore kontrowersje. Jednak sukcesy ostatnich IPO czy też poprawa obrotów na GPW dają...