Notowania szerokiego indeksu rynków wschodzących MSCI Emerging Markets ustanawiają właśnie kilkunastomiesięczne maksima. Zawężając okres analizy, tylko do ostatnich kilku miesięcy, można z czystym sumieniem mówić o klasycznym rynku byka – od styczniowego dołka indeks zyskał 36 proc.
Doświadczenie uczy, że nic nie rośnie do nieba. Po tak silnych zwyżkach...