W pierwszej połowie roku wpłynęło do nas 8,6 TWh, a wypłynęło ponad 6,7 TWh energii elektrycznej. Tymczasem w analogicznym okresie 2015 r. było to odpowiednio około 6,4 TWh oraz 6 TWh. To wszystkie przepływy, zarówno na handel, jak i wynikające z konieczności bilansowania systemu.
Przewaga importu nad eksportem jest jeszcze większa, gdy spojrzymy na sam obrót dokonywany przez spółki handlujące energią. Jak podały Polskie Sieci Elektroenergetyczne, od stycznia do czerwca import na wszystkich połączeniach...