Opinie i komentarze

Koniec „pazdanomanii”? Nie, to dopiero początek!
02.07.2016, MBL

Polska drużyna zakończyła przygodę na Euro 2016. Po raz pierwszy od 30 lat udział w wielkiej imprezie nie odbył się według trzyetapowego schematu: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor.

W pierwszym pojedynku zdominowaliśmy Irlandię Północną, w drugim zabrakło odrobiny szczęścia, aby pokonać Niemców. W trzecim meczu na „piłkarskim luzie" odprawiliśmy z kwitkiem Ukrainę. Czwarty pojedynek to mordercza walka przeciwko Szwajcarii, zakończona szczęśliwym zwycięstwem w karnych.

Ćwierćfinałowa porażka z Portugalią pozostawiła w kibicach ogromny niedosyt. Przed turniejem dotarcie do najlepszej ósemki, większość z nas brałaby w ciemno. Po tym, co pokazali nasi piłkarze, wiemy, że mogliśmy osiągnąć więcej. Medal był w naszym zasięgu. Czego zabrakło? Szczęścia? Umiejętności? Trudno powiedzieć. Pewne jest jedno: mamy drużynę, która może rywalizować – jak równy z równym – z...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
«Lipiec 2016 »
PnWtŚrCzPtSbNd
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
TWOJE KONTO RP.PL