Rynki › Brak nowych działań Banku Japonii doprowadził do ostrej przeceny na giełdzie w Tokio. Komunikat Fedu sprawił zaś, że wróciły wątpliwości co do siły ożywienia gospodarczego na świecie.
Hubert Kozieł
hubert.koziel@parkiet.com
Tokijski indeks Nikkei 225 tąpnął w czwartek o 3,1 proc., a jen umocnił się o 1,7 proc. wobec dolara – za 1 USD płacono już tylko 103 jeny. Jednocześnie poniżej zera spadła rentowność kolejnych japońskich obligacji – tym razem już 15-letnich (wcześniej dotyczyło to papierów o krótszych terminach wykupu).
Tak gwałtowna reakcja rynków była odpowiedzią na bezczynność Banku Japonii. Na czwartkowym posiedzeniu nie zdecydował się na dodatkowe działania stymulacyjne, które mogłyby osłabić jena. Utrzymał jedynie swój program skupu...