Każdy kibic doskonale wie, że piłka nożna to nieprzewidywalna dyscyplina sportu, w której do ostatniego gwizdka sędziego wszystko jest możliwe. Każde mistrzostwa obfitują w mniejsze bądź większe niespodzianki. Wystarczy sięgnąć pamięcią wstecz. Starsi fani z pewnością doskonale pamiętają Euro w 1992 r. Wtedy z powodu wojny w Bośni z turnieju została wykluczona objęta sankcjami ONZ Jugosławia. Jej miejsce zajęli Duńczycy. Skandynawowie przystąpili do mistrzostw z marszu, większość graczy przerwała urlopy. Efekt? W ostatecznym rozrachunku Duńczycy zdobyli mistrzostwo, w fantastycznym stylu pokonując w finale Niemców 2:0.
Kolejna niespodzianka podobnego kalibru zdarzyła się dokładnie 12 lat później. Zupełnie nieoczekiwanie czarnym koniem Euro 2004 rozgrywanego w...