Wycena akcji Eurocashu waha się od 32 zł wysuwanych przez Erste Securities do 53 zł proponowanych przez analityków Goldmana Sachsa. – Tak duża rozbieżność w wycenie akcji Eurocashu wynika z różnego spojrzenia na potencjał spółki w kwestii dalszej konsolidacji rynku – uważa Piotr Bogusz, analityk DM mBanku. – Należy pamiętać, że akcje spółki zawsze były obracane z pewną premią w relacji do firm porównywalnych właśnie ze względu na generowaną gotówkę i możliwość jej wykorzystania przy przejęciach. W mojej ocenie obecna premia jest tylko w części uzasadniona – dodaje.
Akwizycja Żabki, o której spekuluje rynek, za 1 mld euro nie tylko spowodowałaby zdaniem Bogusza konieczność zaciągnięcia długu w okolice kowenantów bankowych, ale z pewnością wymagałaby emisji akcji, czego zarząd spółki nie ukrywa. – Emisja...