Poniedziałkowy debiut dystrybutora części samochodowych nie powinien rozczarować posiadaczy jego akcji. – Inwestorzy, którzy zdecydowali się wziąć udział w ofercie, dość dobrze prześwietlili spółkę, stąd można zakładać, że obecna cena uwzględnia już większość czynników ryzyka związanych z jej biznesem. Dlatego na poniedziałkowym debiucie zakładam lekką przebitkę względem ceny z oferty – uważa Wojciech Zych, zarządzający w Quercus TFI.
Na korzyść Auto...