Często w dyskusjach dotyczących polskiego eksportu poruszany jest problem jego dywersyfikacji. Część analityków i komentatorów wskazuje, że skoro przeszło trzy czwarte naszej sprzedaży planowane jest na rynkach krajów UE, to co to niby za dywersyfikacja. Nie zgadzam się z taką argumentacją. Mówimy wszak o blisko 30 rynkach. Więc przeciętnie na każdy z nich przypada niespełna 3 proc. naszego eksportu. Gdyby odliczyć sprzedaż przypadającą na Niemcy sięgającą ostatnio 27–28 proc....