Opinie i komentarze

Koniec rynku byka?
25.03.2016, Damian Rosiński

W ostatnim półroczu przez rynki przetoczyły się dwa, podobne w skali, charakterze i czasie trwania, minikrachy, które mogą zapowiadać nieodległą zmianę długoterminowego trendu wzrostu cen akcji na giełdach.

Jednak zanim to nastąpi, do góry ruszyć powinny parkiety gospodarek wschodzących. Względnie krótki okres od wyczerpania się potencjału wzrostowego na rynkach rozwiniętych (DM) do pełnowymiarowego, globalnego załamania to – na bazie podobnych epizodów z przeszłości – najlepszy czas dla posiadaczy akcji emerging markets (EM). Ten okres właśnie się rozpoczął. Potrwa, w mojej ocenie, kolejnych 6–12 miesięcy, a jego finał sytuuję gdzieś między IV kwartałem bieżącego a I kwartałem przyszłego roku.

Wspomnianymi minikrachami i zachowaniem po nich rynki rozwinięte wysłały niepokojące sygnały. Korektę z sierpnia wywołała nieoczekiwana decyzja Chin o zdewaluowaniu juana. Giełdy spadały przez 1,5...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL