Ocieplenie na rynkach kapitałowych trwa już dwa miesiące i powiedzieć trzeba sobie jasno, że najłatwiejsza część wzrostów jest już za nami. Związana ona była z zamykaniem narosłych po fatalnym początku roku krótkich pozycji, a Wall Street już odrobiła styczniowe zniżki.
W przypadku GPW indeks WIG zrealizował zakres zwyżek sugerowanych przez wyrysowaną w połowie lutego formację odwróconej głowy z ramionami i dotarł do okolic 48 tys. pkt, czyli minimów z sierpnia...