W pierwszych tygodniach lutego, gdy globalne rynki akcji znajdowały się na minusie od kilkunastu do dwudziestu kilku procent, większość analityków stwierdziła nagle, że akcje są drogie, globalny przemysł i handel osłabione, a koniec hossy nieunikniony. Przebicie ceny 30 USD za baryłkę ropy stało się pretekstem do wyprzedaży (mimo że wcześniej tyle mówiono o korzyściach, które tanie paliwo niesie dla konsumentów), podobnie jak wielkość kredytów przeterminowanych we...