Finanse › Koszty prezydenckiej ustawy restrukturyzującej kredyty walutowe, sięgające 67 mld zł dla banków, są na tyle duże, że rynek nie wierzy w jej wejście w życie. Zagraniczni właściciele boją się spadku zysków, ale nie braku wypłacalności.
Maciej Rudke
maciej.rudke@parkiet.com
Zdaniem analityków konsekwencje i koszty wprowadzenia ustawy w formie zaproponowanej przez Kancelarię Prezydenta byłyby tak duże, że prawdopodobnie nie wejdzie ona w życie. Jej koszty wielokrotnie przewyższałyby korzyści frankowiczów.
Za dużo do udźwignięcia
– Podane przez KNF kwoty są ogromne, poza tym regulator wskazuje, że straciliby nie tylko akcjonariusze i banki, ale też depozytariusze oraz podatnicy – mówi Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ. Według KNF w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu koszt dla banków wyniósłby 67 mld zł (plus 15 mld zł za spready), zaś...