– Widzimy dużą podaż bankowych portfeli wierzytelności. Ten rok może być rekordowy pod względem pieniędzy zainwestowanych w ich zakup. Może to być nawet 1 mld zł. Największe środki chcemy zainwestować w Polsce i Rumunii – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka. Jak twierdzi, wygrane przetargi w znacznym stopniu będą widoczne w wynikach, począwszy od 2017 r. W 2015 r. skonsolidowany zysk netto w ujęciu rocznym wzrósł o 35 proc., do 204,3 mln zł. Wyniki w tym roku również mają się poprawić.
Spółki z grupy Kruk w minionym roku zainwestowały 489...