Trzy pierwsze sesje tego tygodnia przyniosły najsilniejsze od końca sierpnia ub.r. odbicie w górę S&P 500, o ponad 5 proc. Tak dynamiczne wyjście z dołka często bywa sygnałem zapowiadającym dłuższy ruch w górę. Tak było pół roku temu, kiedy podobny do ostatniego trzysesyjny wystrzał S&P 500 wyznaczał początek fali wzrostowej trwającej do początku listopada. Na krótką metę może być różnie – po zwyżce z końca sierpnia na indeksie przez miesiąc trwała korekta, zanim wzrost...