2016 r. na rynkach kapitałowych zaczął się jak w filmach Hitchcocka – najpierw trzęsienie ziemi w postaci kryzysu giełdy
w Chinach. Później napięcie tylko rosło.
W roli głównej giełdy akcji, które po załamaniu
na rynkach surowców, metali szlachetnych
i innych klas aktywów, wydają się podążać w tym samym kierunku. W efekcie gracze zaczynają drżeć na dźwięk słowa „inwestycje", zapominając o alternatywach umożliwiających bezpieczniejsze inwestowanie.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów