Do pierwszej płatności podatku od aktywów banki mają nieco ponad miesiąc, ale wciąż pojawiają się wątpliwości co do sposobu jego naliczania. Tym razem chodzi o to, czy w podstawie opodatkowania banki mają uwzględniać pozycje otwarte instrumentów pochodnych czy netto. Gdyby zastosowano niekorzystne dla banków rozwiązanie, podatek mógłby pójść w górę o 10–20 proc. wobec pierwotnie planowanych 4,4 mld zł.
Banki próbują z audytorami wyjaśnić sprawę, ale Ministerstwo Finansów nie otrzymało formalnej prośby o interpretację zapisów ustawy. – Prowadzimy dogłębną analizę sprawy – zapewnia resort.