W ostatnim czasie dane mi było się przysłuchiwać interesującej dyskusji dotyczącej kondycji naszego handlu. Co ciekawe, dyskutanci nie koncentrowali się aż tak bardzo na planach wprowadzenia nowego podatku. Choć nie było to powiedziane wprost – przedstawiciele większych firm niemal za pewne przyjmowali, że będzie to problem dostawców, przedstawiciele firm mniejszych ostatecznego adresata obciążeń podatku upatrywali zaś dla odmiany w klientach. Jako największe problemy...