W kwietniu 2007 r. oszczędności zgromadzone w otwartych funduszach emerytalnych przekroczyły poziom 130 mld zł. Wówczas jednak do OFE płynął coraz większy strumień oszczędności, które wspierały rodzimy rynek kapitałowy. Giełda rosła, dostęp do kapitału dla biznesu był dzięki temu coraz łatwiejszy, gospodarka kwitła, a na hossie korzystali też przyszli emeryci. Wtedy zapewne nikt nie przypuszczał, że za osiem lat branża powróci do tego samego punktu.
W styczniu OFE...