– Zdajemy sobie sprawę, że musimy pokazać, iż spółka nie ma żadnych strukturalnych problemów z popytem konsumenckim, kolekcją czy modelem biznesowym. Spodziewam się, że zrobimy to już w I półroczu tego roku – mówi Piotr Nowjalis, wiceprezes CCC.
W styczniu i lutym firma będzie się koncentrować na wyprzedażach, ale jego zdaniem zapasy nie są problemem. – Udział najstarszych kolekcji w zapasach ogółem jest mały. Wartościowo i w przeliczeniu na mkw. zapasy na koniec 2015 r. będą wyraźnie niższe niż na koniec 2014 r. – dodaje.