Rywalizacja w ramach 14. edycji SIGG trwa od 9 listopada. Licząc do 21 grudnia, WIG stracił 7 proc., podczas gdy stopy zwroty zespołów z najlepszej dziesiątki sięgały od 67 proc. do 200 proc. Tak wysokie wyniki to zasługa wprowadzenia do konkursu kontraktów terminowych na akcje.
– Odpowiedni dobór spółek, wykorzystanie efektu dźwigni finansowej, a także rozważne zarządzanie zdobytym kapitałem okazały się naszym kluczem do sukcesu – opowiadają dziewczyny z zespołu Giełdowe Mniszki z II LO w Tomaszowie Mazowieckim. Na 21 grudnia zajmowały one drugą lokatę w rankingu, posiadając na konkursowym koncie 53 210 zł (na początku wszystkie drużyny miały wirtualne 20 tys. zł). – Istotnym elementem naszej strategii jest realizowanie zysków, kiedy kurs akcji dojdzie do oczekiwanego przez nas poziomu, a także umiejętne zamykanie stratnych pozycji, aby nie doprowadzać do dalszego powiększania straty – zdradzają szczegóły swojej strategii wiceliderki. – Jestem dumna z osiągnięć dziewczyn. Od wielu lat bierzemy udział w tej grze, ale po raz pierwszy uczennice plasują się tak wysoko. Za cel stawiam sobie zapalenie iskierki w jak największej grupie, a później nieprzeszkadzanie w działaniach – chwali podopieczne Mariola Rychlik, nauczycielka przedsiębiorczości, opiekun Giełdowych Mniszek.
Trzycyfrowe stopy zwrotu muszą...