Rynki akcji na świecie zareagowały na pierwszą od dziewięciu lat podwyżkę stóp w USA, jak gdyby o niczym innym jak o zacieśnieniu polityki pieniężnej w USA nie marzyły. Można jednak uznać, że ostatnie zwyżki to reakcja na brak niespodzianek – in minus – ze strony FOMC, ryzyko pojawienia się których zostało uwzględnione spadkami cen akcji z I połowy grudnia.
Można zaryzykować tezę, że rozpoczęta we wtorek zwyżka dotrwa do początku stycznia, a w trakcie jej...