Chiny potrzebują dziesięciu nowych megamiast, by w Pekinie było mniej smogu i ogólnie żyło się lepiej – uważa Yang Weimin, jeden z głównych chińskich planistów gospodarczych, wiceprzewodniczący Centralnej Wiodącej Grupy ds. Finansowych i Ekonomicznych. Jego zdaniem do nowych megamiast muszą przenieść się z Pekinu siedziby największych chińskich koncernów. Nowe megamiasta powinny również dysponować uniwersytetami i szpitalami najwyższej klasy. Wówczas ludzie z prowincji zaczną się przenosić do tych metropolii zamiast do Pekinu, Szanghaju czy miast w delcie Rzeki Perłowej, gdzie nie ma już miejsca na dalszy rozwój urbanistyczny. Nowe metropolie powinny stymulować rozwój biedniejszych prowincji w centralnych i zachodnich Chinach i wyrównywać szanse ekonomiczne między regionami Chin. Polityka proponowana przez Yanga jest już częściowo realizowana. Pekin przenosił w ostatnich latach zakłady przemysłowe do sąsiedniej prowincji Hebei.