Słabość warszawskiej giełdy na tle rynków rozwiniętych trwa od kilku lat. Do tej pory tłumaczona była głównie defensywnym charakterem indeksu WIG20. Niestety, po latach gorszego zachowania polskich akcji inwestorzy nie doczekali się odrobienia strat i zmniejszenia narastającego – m.in. do giełd europejskich – dystansu. Przeciwnie, stanęliśmy w obliczu przyspieszenia spadków na GPW.
Przyczyna? Znaczny wzrost ryzyka politycznego, który kładzie się cieniem na...