Siła, z jaką amerykańskie indeksy przystąpiły w ostatnich tygodniach do odrabiania sierpniowych strat, była imponująca. Patrząc na odsetek niedźwiedzio nastawionych zarządzających w USA, który nie spadł jeszcze do poziomów sprzed dwóch miesięcy, tak dynamiczny rajd był większym zaskoczeniem niż sierpniowe tąpnięcie. Aż się łezka w oku kręci, obserwując z perspektywy polskiego rynku akcji, jak Nasdaq 100 kończy poniedziałkową sesję na rekordowym poziomie. W tym samym czasie...