Nasza wymiana towarowa z zagranicą cechuje się pewną niesymetrią – struktura walutowa eksportu i importu się różnią. Choć nie ma statystyk oficjalnych, to na podstawie danych o kierunku eksportu czy importu można domniemać, jakie waluty byłyby najwygodniejsze dla partnerów handlowych. I tak można twierdzić, że blisko 75 proc. naszego eksportu rozliczana jest w euro. Około 14 proc. przypada na dolara, niespełna 5 proc. na funta, a trochę ponad 6 proc. stanowią obroty w pozostałych walutach. Nie...