Po ogłoszeniu przez rząd nowego planu ratunkowego dla Kompanii Węglowej prezes tej górniczej spółki przekonuje, że wniesienie 100 proc. akcji KW do państwowego Towarzystwa Finansowego Silesia nie wystarczy, by uchronić firmę przed bankructwem. Co więcej, niezrealizowanie programu w wyznaczonym terminie wywołało lawinę zdarzeń, za które płacą m.in. energetyka i spółki okołogórnicze.
Pierwotnie proces powstania tzw. Nowej Kompanii Węglowej w ramach grupy Węglokoksu, dokapitalizowania jej przez inwestorów kwotą 1,5 mld zł oraz przeniesienia tam 11 kopalń miał zostać zakończony w...