Rozpoczęty 28 września siedmiosesyjny rajd S&P500 podniósł wartość indeksu o 6,1 proc. Na pierwszy rzut oka nie robi to wielkiego wrażenia, ale się okazuje, że był to najsilniejszy tego typu ruch S&P500 od 2011 r. W sierpniu indeks ten zanotował dla odmiany najsilniejszy od 2011 r. siedmiosesyjny ruch w dół (-10,7 proc.), więc obecne odbicie można interpretować jako echo tąpnięcia sprzed sześciu tygodni. W okresie minionego pokolenia wahania o równie dużej dynamice wystąpiły...