Sytuacja na światowych rynkach zmienia się w ostatnich dniach jak w kalejdoskopie. W ubiegły piątek tuż po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy, które okazały się znacznie słabsze od oczekiwań, indeksy akcji zanurkowały. Niemiecki DAX po raz trzeci z rzędu testował sierpniowe dno. Nie wyglądało to zbyt różowo. W pierwszym odruchu inwestorzy (może raczej komputerowe algorytmy) uznali, że oddalenie wizji podwyżek stóp przez Fed jest mniej istotne niż groźba spowolnienia amerykańskiej gospodarki. Taka...