Portfel funduszy inwestycyjnych „Parkietu" ma za sobą najgorszy miesiąc w swojej historii, czyli od jesieni 2013 r. W sierpniu stracił 3,8 proc. Nic więc dziwnego, że w jego strukturze na wrzesień zaszły wymowne zmiany. Udział funduszy obligacji wzrósł o 8 pkt proc., do 10 proc. Jednak akcje wciąż stanowią połowę naszej funduszowej inwestycji. Dlaczego? – Postanowiliśmy wykorzystać korektę na giełdach i zwiększyć ekspozycję na mocno przecenione akcje. Owszem, liczymy się z tym, że spadki mogą się pogłębić, jednak z podobną sytuacją na rynku amerykańskim mieliśmy do czynienia mniej więcej rok temu, po czym indeksy powróciły do zwyżek – mówi Marcin Bednarek, wiceprezes BPH TFI. To jedyny spośród ekspertów typujących fundusze z „Parkietem", który w ostatnich sześciu miesiącach osiągnął zysk.