Przez kilka miesięcy średnie i małe spółki naszego parkietu były ulubieńcami inwestorów. Kiedy bowiem WIG20 poruszał się w trendzie bocznym, indeksy popularnych „misiów" zdobywały coraz to wyższe poziomy. Jednak i one nie były w stanie oprzeć się giełdowemu tsunami, z którym mieliśmy do czynienia w poniedziałek. Czy ich złoty czas minął?
„Misie" w odwrocie
Zarówno mWIG40, jak i sWIG80 przez całą poniedziałkową sesję były pod presją podaży. Spadki...