Upały i niski stan wód w rzekach zmusiły część elektrowni do ograniczenia mocy. Największe problemy ma Enea, która szacuje, że w ostatnich dniach ubytki mocy w jej kozienickiej elektrowni sięgnęły aż 400 MW. – Zgodnie z obecnymi prognozami pogody spodziewamy się, że sytuacja taka utrzyma się przez kilka najbliższych dni – dodaje Sławomir Krenczyk, rzecznik Enei.
Problemy mają też inne siłownie, dlatego wprowadzono ograniczenia w dostawach prądu dla najbardziej energochłonnych firm. Wśród nich są Grupa Azoty i Jastrzębska Spółka Węglowa.