Trudno nazwać rezultat ostatnich negocjacji w sprawie greckiego zadłużenia porozumieniem w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale mimo to rynki wzięły je za dobrą monetę. Od 6 lipca do środy ceny akcji największych spółek strefy euro wzrosły o 10 proc. Była to najsilniejsza tego typu zwyżka indeksu Euro STOXX Blue Chip 50 od jesieni 2011, kiedy to dwukrotnie w październiku i grudniu tego typu zrywy w górę sygnalizowały koniec spadków rozpoczętych na początku roku i początek fali hossy, która na razie kulminowała w kwietniu tego roku. Również podobnie silna...