Najsilniejszy od prawie trzech lat 3,8-proc. skok DAX w poniedziałek można traktować jako rynkowe odzwierciedlenie wzrostu szans na przynajmniej odroczenie bankructwa Grecji w bliżej nieokreśloną przyszłość. Jeśli przyjąć, że te zakupy czynione są przez lepiej poinformowanych graczy, którzy znają szczegóły prowadzonych negocjacji i że rzeczywiście do porozumienia pozwalającego Grecji zrolować zapadające, począwszy od 30 czerwca zadłużenie dojdzie, to można się obawiać, że reakcja rynków po oficjalnym podaniu...