Ubiegły tydzień przyniósł na naszej giełdzie pogłębienie kreślonej już miesiąc korekty spadkowej. Powszechnie osłabienie uznaje się za reakcję inwestorów na wynik wyborów prezydenckich. Moim zdaniem to uproszczenie, ale faktem jest, że dzięki wyborom na rynku coś zaczęło się dziać. Wynikiem pojawienia się podaży był spadek wartości WIG20. Skala tego spadku jest z punktu widzenia trendu wzrostowego nie na tyle duża, by ten trend podważać, ale za to wystarczająco duża, by powoli oczekiwać...