Zacznę od informacji z ostatniej chwili. Od czwartku w Muzeum Narodowym w Warszawie (www.mnw.art.pl) czynna jest wystawa pt. „Papież awangardy". Dotyczy ona poety Tadeusza Peipera (1891–1969) i jego związków ze światową sztuką. Peiper założył i redagował czasopismo „Zwrotnica", które ukształtowało polską awangardę artystyczną.
Kolekcjonerska pasja
Od kilku lat na krajowych aukcjach sztuki awangardowe druki utrzymane w duchu „Zwrotnicy" osiągają rekordowe ceny, nawet powyżej 100 tys. zł. Ceny windują kolekcjonerzy ze świata. Naszą awangardę spopularyzował w świecie dr Piotr Rypson, kurator wystawy, autor wydanych po angielsku monografii o polskiej awangardzie.
Na wystawie są wypożyczone z europejskich muzeów obrazy np. Ferdynanda Legera, Louisa Marcoussisa, Kazimierza Malewicza. Wielki sukces odnieśli polscy kolekcjonerzy, od których wypożyczono obiekty na wystawę. Marek Roefler, założyciel muzeum sztuki artystów Szkoły Paryskiej w Konstancinie (www.villalafleur.pl), pożyczył dziewięć obrazów. Bibliofil Jan Straus wypożyczył białe kruki. To największa wygrana każdego kolekcjonera! Marek Roefler bez kolekcjonerskiej pasji byłby jednym z wielu deweloperów, a tak już przeszedł do historii jako wybitny mecenas sztuki.
Jesienią wystawa pokazana zostanie w Madrycie, gdzie Tadeusz Peiper...