Przedstawiłem już najważniejsze problemy dotyczące raportowania spółek związane z wejściem w życie regulacji MAR w kontekście trudności zdefiniowania informacji cenotwórczej, zwłaszcza na tle pojęcia „racjonalnego inwestora" (felieton ukazał się tydzień temu – red.). Dziś zajmiemy się problemem „racjonalnego menedżera" i określeniem, jakie dylematy przed nim staną. Czy ktoś poza spółką może mieć dość wiedzy, żeby ocenić, co jest cenotwórcze, a co nie? Jak sobie radzić wobec konfliktu pomiędzy obowiązkami informacyjnymi a generowaniem wartości dla akcjonariuszy? Czy właściwe wypełnianie obowiązków informacyjnych może być działaniem na szkodę spółki?
Dla wszystkich jest chyba oczywiste, że najlepiej cenotwórczość danej informacji ocenić może zarząd spółki. Ma najwięcej wiedzy o branży, spółce i o samej tej informacji – stopniu pewności, precyzji, a także o możliwości dochowania poufności. Niestety, różne nieetyczne działania osób powiązanych ze spółkami doprowadziły do sytuacji, że ocena cenotwórczości przekazana została podmiotom mniej do tego predestynowanym –...